Posty: 12,977. Odp: dziwny chlopak. kasiakasienka-92 napisał/a: to bez sensu bo z jego tokiem myslenia za rok nie poznamy sie tak jak inni w miesiac. 12 spotkań na rok. Niektórzy zaliczają to w dwa tygodnie i nawet wcześniej wiedzą już, czy się zakochają, czy nie. Tak, to jest bez sensu.
Dołączył: 2012-12-03 Miasto: Brudzew Liczba postów: 350 5 stycznia 2013, 19:35 Hmm jak w temacie. Mam 21 lat, mój chłopak 28. Poznaliśmy się przypadkiem ale nie o tym. Otóż on ma dwójke dzieci, każde z inną kobietą. Nie miał ślubu z żadną z nich. Nie ułożyło mu się życie po prostu. Próbował z nimi być, z obiema mieszkał ale nie dogadywali się co wiem nawet od jego mamy, która kiedyś szczerze ze mną porozmawiała na ten temat. Z jednym dzieckiem nie ma kontaktu w ogóle, matka zabrała mu prawa od tak, z zemsty że chciał mieć kontakt ze swoim synkiem. Z synkiem własnie ma kontakt, niedawno wygrał sprawe o widzenia, bardzo go kocha i zależy mu na kontakcie z nim. Ja również go w tym wspierałam. Matka jego dziecka jest straszna (nie myślcie, że go bronie, po prostu znam ją osobiście, słyszałam dużo na jej temat od mojego chłopaka i jego mamy) więc nie dziwie się, że z nia nie jest. Zawsze udaje Matke Polke, a tymczasem za dawnych czasów usunęła ciąże. Mój chłopak jest dla mnie cudowny. Robi dla mnie dosłownie wszystko, we wszystkim mi pomaga, wyręcza mnie, a przede wszystkim niesamowicie mocno mnie kocha. Nie spotkałam nigdy kogoś takiego jak on. ZAWSZE mogę na niego liczyć, i ja i moja rodzina-nie raz to udowodnił. Moja rodzina na początku była przeciwna naszym spotkaniom, jednak kiedy go poznali nie dają złego słowa na niego powiedzieć i twierdzą, że dzieci to nie przeszkoda, jednak musze liczyć się z tym, że zawsze będą jakies problemy z tego tytułu. Miałam już okazje poznać jego synka. Jest cudowny! Myślałam, ze mogę mieć jakiś problem z akceptacją jego, nowej sytuacji w jakiej się znalazłam ale kiedy podbiegł do mnie i wyciągnął do mnie rączke mówiąc „ja chce iść z Tobą” podbił całkowicie moje serce. Nie widze żadnego problemu w tym dzieciątku, jednak ludzie strasznie gadają. Mieszkam w małym miasteczku i nikt nie może się opamiętać „dlaczego ja z nim jestem, przecież on ma dwójke dzieci”. Każdy patrzy na niego przez pryzmat przeszłości, wypowiadają się na jego temat nie majac w ogóle pojęcia jakim jest człowiekiem. Boli mnie to, że wszyscy mi mówia że zmarnuje sobie życie. Już sama nie wiem i się pogubiłam w tym wszystkim. Czy go kocham? Hmm trudne pytanie bo ciągle ta cała sytuacja mnie hamuje, nie mogę w pewnym stopniu zaakceptować tego wszystkiego. Niby jest ok, ale czuje że przez to gadanie ludzi mam jakieś wątpliwości, może oni rzeczywiście mają racje, może nie powinnam pakować się w coś takiego? Czuje coś do niego to na pewno, bo potrafiłam kłamać mamie, żeby tylko się z nim spotkać więc na pewno coś nas do siebie ciągnie ale czuje, że nie mogę tak w zupełności wyluzować i cieszyć się tym związkiem. Boje się jak będzie w przyszłości kwestii finansowej-wiadomo alimenty. Wiem, ze nie musze od razu wychodzić za mąż ale ja się bardzo szybko przywiązuje i nie chce żebyśmy cierpieli później. A Wy jak uważacie kochane? Co myślicie o takiej sytuacji? Edytowany przez agiii79 5 stycznia 2013, 19:36 monikaaazz 5 stycznia 2013, 20:31 ALE PLANUJESZ ZAŁOŻYĆ Z NIM RODZINĘ? Dołączył: 2011-07-27 Miasto: Aaa Liczba postów: 1322 5 stycznia 2013, 20:31 agiii79 to czy to facet dla Ciebie, czy nie to musisz zdecydować sama. Nam łatwo krytykować jak nie jesteśmy emocjonalnie zaangażowane. Tylko powinnaś wymagać od niego mega szczerości i to że mówienie o przeszłości sprawia mu ból niestety nie powinno mieć dla Ciebie znaczenia, bo powinnaś wiedzieć wszystko dokładnie, łącznie z tym jaki był powód odebrania mu praw rodzicielskich Dołączył: 2012-06-30 Miasto: Szczecin Liczba postów: 1536 5 stycznia 2013, 20:32 olej glupich ludzi, a jak ktos bedzie mial waty powiedz: " nie znasz sytuacji, spadaj". Nie obawiaj sie takich rzeczy, najwazniejsze jest to, ze on jest dobrym, kochajacym czlowiekiem. Ciesz sie nim. Ma fajnego dzieciaka, super - chodzcie razem na spacery! :D Nie ma co sie przejmowac gadaniem "sasiadow", bo to zazwyczaj ograniczeni ludzie, ktorzy widza glownie same minusy. Ja w tej relacji widze wlasnie wiekszosc plusow Sama bym sie chetnie spotykala z takim kolesiem, nawet jakby mial 10 he jak chcesz załatwie ci namiary na takiego ha ha monikaaazz 5 stycznia 2013, 20:32 ZBIERAM PLASTIKOWE NAKRĘTKI KTO POMOŻE? KtoPytaNieBladzi 5 stycznia 2013, 20:35 agiii79 napisał(a):Może dodam jeszcze tylko, że mi się nie przyjęłam, bo nie jestem pewnaooo proszę, jaki szybki. nie próżnuje facet. jednej dzieciaka zrobił pewnie po kilku tygodniach znajomości, o drugiej już nie wspomnę.... pewnie po tygodniu czy miesiącu. a trzeciej się oświadcza. w przeciągu 5-ciu lat spłodził dwoje dzieci i znalazł sobie kandydatkę na żonę. a może on jakiś chory i umierający jest, że czas go tak nagli ?! ddaaiissyy 5 stycznia 2013, 20:37 agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? Ehhhdzieki Tobie sie zmienil? ... Klasyka. Facet nie zmienia sie dzieki jakiejs kobiecie a skoro tak uwazasz to najlepszy znak, ze jestes bardzo naiwna i musisz uwazac zanim dojdzie do powaznych decyzji. KasiaS6060 Dołączył: 2010-01-20 Miasto: Warszawa Liczba postów: 179 5 stycznia 2013, 20:37 Daj sobie spokój z takim facetem - prawdopodobnie będziesz trzecią z jego dzieckiemi- kolejnej powie , że to Ty byłaś tą złą .Może wszystko jest ładnie , ale z chwilą kiedy pojawiają się dzieci facetowi to nie odpowiada - trzeba zarobić na ich utrzymanie i koniec wolności - może to taki wolny ptak . Dołączył: 2012-01-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 3204 5 stycznia 2013, 20:37 agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? EhhhFacet ma teraz 28 lat, jedno z dzieci 3, wiec mial 25 lat jak dziecko przyszło na swiat. Sorry, ale moim zdaniem to on taki mlody nie byl, jak to piszesz, w tym wieku to on juz powinien myśleć głową, a nie tylko kutasem. Znam kolesi ktorzy sa mlodsi i maja dzieci i jakos sobie radza, sa ze swoja dziewczyna/zona. Cos mi tutaj nie pasuje, ja bym z nim na pewno nie była. Jedno dziecko z wpadki okej, ale dwa??? Bez przesady. Dołączył: 2012-03-29 Miasto: Poznań Liczba postów: 2673 5 stycznia 2013, 20:43 prawo do kontaktu z dziecmi przydziela sad, skoro mu odebrał znzcz ze miał powody... 28 lat i kazde dziecko z inna kobietą? nie wyciągnął wniosków, nierozważny... a jego matka zawsze go bedzie broniła bo to jej syn... Dołączył: 2012-03-29 Miasto: Poznań Liczba postów: 2673 5 stycznia 2013, 20:44 Kalifornijska napisał(a):agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? EhhhFacet ma teraz 28 lat, jedno z dzieci 3, wiec mial 25 lat jak dziecko przyszło na swiat. Sorry, ale moim zdaniem to on taki mlody nie byl, jak to piszesz, w tym wieku to on juz powinien myśleć głową, a nie tylko kutasem. Znam kolesi ktorzy sa mlodsi i maja dzieci i jakos sobie radza, sa ze swoja dziewczyna/zona. Cos mi tutaj nie pasuje, ja bym z nim na pewno nie była. Jedno dziecko z wpadki okej, ale dwa??? Bez przesady.
dziecko interna test ciążowy ginekologia badanie krwi endokrynologia antykoncepcja hormonalna cykl miesiączkowy ciąża badanie hormonów tarczycy. witam was kochane!znow postanowilam was odwiedzic i licze na rade. Otoz bylam wczoraj na imprezie z kolezankami (chlopak pracuje w innym miescie)i moj chlopak ma pretensje do mnie o to ze poszlam Mój chłopak ma tindera. Czekam aż się zorientuje, że ma kilka nowych par z gorącymi kolegami. #tinder udostępnij Link @pieetka: Domyslam sie ze sam sie nie przyznal... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szanuje ze jest rózowa ktora nie ma nic na przeciw otwartemu zwiazkowi :) udostępnij Link @worldmaster: nie jesteśmy w otwartym związku, ale rozumiem, że tylko tyle przyjemności mu w życiu pozostało. Życie z jedną kobietą jest naprawdę okrutne. ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link udostępnij Link W sumie nie ma nic złego w samym posiadaniu tej appki czy bawieniu się nią. Weszłaś w te jego pary i sprawdziłaś o czym tam pierdolili? udostępnij Link udostępnij Link @Esubane: koleżanki są już nie istotne, właśnie prowadzę poważny zbiór pięknych panów na jego profilu, No i powiem Ci, że ma ogromne branie ( ͡° ͜ʖ ͡°) @El_abrazo_de_la_serpiente: już się o to kłóciłam długi czas, ale póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną podczas naszego związku, to nie mam podstaw, aby oskarżyć go o zdradę. udostępnij Link @El_abrazo_de_la_serpiente: myślisz, że to brak szacunku do siebie? Mocne słowa. Nigdy bym tak o sobie nie powiedziała, bo uważałam, że takie określenie pozostawia się innym czynom. Chociaż możesz mieć racje, tego jeszcze nie wiem udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną podczas naszego związku, to nie mam podstaw, aby oskarżyć go o zdradę. @pieetka: KEKs udostępnij Link dopóki nie uprawiał seksu bez gumy to nie mam podstaw aby oskarżyć go o zdradę, w końcu do bezpośredniego kontaktu pieróg-beniz nie doszło udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link e póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną @pieetka: pztanie skad ta pewnosc, ze tego nie zrobil, jesli widzi, ze spokojnie może pogrywać sobie... udostępnij Link udostępnij Link @pieetka: pewnie walczy z kompleksami - fajny motyw generalnie być adorowanym przez małolaty i mieć je w dupie i tak ;) znam ludzi co flirtują na tinderze i na żadne seksy, a nawet spotkania nie chodzą. Także tinder nie jest równy zdradzie, a o takowej wyroki szafują tutejsze stulejki bez szans na kobietę w swoim życiu ;) udostępnij Link Gorące dyskusje ostatnie 12h #ukraina #rosja Gdyby ktoś miał dość ukraińskiej propagandy o gierojach to polecam na twitterze RussianWithAttitude Piszą po angielsku, też co jakiś czas wplatają swoją propagande, ale fajnie jest też zobaczyć drugą stronę medalu Naprzykład, że ukraińcy zrzucają na cele cywilne Miny Lepestok i atakują przepompownie wody nie mające żadnego znaczenia militarnego oprócz utrudniania życia ludziom w donbasie pokaż całość odpowiedzi (61) odpowiedzi (73) odpowiedzi (6) pełna lista Wykopalisko

INSTA - www.instagram.com/megaostryTIKTOK - tiktok.com/@megaostryWzięte od → ellena.goes.viralZapytania biznesowe:calkiemfajnawspolpraca@gmail.com#shorts

Zastanawiacie się, czy zdjęcie profilowe chłopaka, z którym piszecie na Tinderze, jest prawdziwe czy znalezione w sieci? Oto kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym sprawdzisz, czy jego konto to fejk! Jesteśmy przekonane, że skoro czytacie ten artykuł, to korzystacie (albo korzystałyście) z Tindera. Pisałyście kiedyś z chłopakiem, który wyglądał tak dobrze na zdjęciu profilowym, że zastanawiałyście się, czy nie znalazł tej fotki w sieci? Powiedzmy sobie szczerze: większość z nas znalazła się w takiej lub podobnej sytuacji przynajmniej raz w życiu. Co robić w takim wypadku? Jak bronić się przed ewentualnymi oszustami, aby nie stracić zbyt dużo czasu na konwersację z nimi? Istnieje kilka sprawdzonych sposobów. Oto one! Jak sprawdzić, czy profil chłopaka, z którym piszemy na Tinderze jest fejkiem? Jeżeli macie wątpliwości, czy zdjęcie chłopaka, z którym piszecie na Tinderze, jest prawdziwe, możecie wrzucić je w wyszukiwarkę Google Grafika. Być może wśród wyników wyszukiwania znajdzie się jego profil na Facebooku czy Instagramie, a na nim więcej zdjęć. Albo wręcz przeciwnie. Na forach internetowych i popularnych grupach często pojawiają się wątki, w których dziewczyny (i nie tylko) piszą, że wrzuciły zdjęcie do wyszukiwarki i wtedy okazało się, że pochodzi ono z kampanii marki odzieżowej lub profilu zagranicznego modela. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości możecie również poprosić swojego rozmówcę o podanie nicku na Instagramie – to dobra opcja dla tych osób, które chciałyby, aby ich relacja weszła na nieco wyższy poziom. Oczywiście istnieje także nieco bardzo szalony, ale niezwykle skuteczny sposób, dzięki któremu sprawdzicie, czy dany profil jest fejkiem. Chodzi o pewien rodzaj challenge’u. Poproście chłopaka, z którym piszecie, o wysłanie fotki z chusteczką higieniczną na głowie, zdjęcie z pralką w tle, widelcem w dłoni lub w jakiejkolwiek innej – abstrakcyjnej sytuacji. Oczywiście jego twarz musi być widoczna na zdjęciu. Czemu to ma służyć? Tego typu zdjęcia niezwykle trudno jest znaleźć w sieci. Szczególnie, gdy wasza „zabawa” trwa w najlepsze i nie ma czasu na przeglądanie Google Grafika czy scrollowanie Instagramu. Warto również wspomnieć, że istnieje grupa na Facebooku, której członkinie przestrzegają przed oszustami na Tinderze. Warto dołączyć Tinderlove DWW i śledzić poszczególne wątki na bieżąco, jeśli na co dzień korzystacie z popularnej aplikacji randkowej. Ta nowa aplikacja randkowa łączy ze sobą ludzi, którzy nienawidzą tych samych rzeczy! >>>
\n \n\n\n \n moj chlopak ma tindera
Uwaga: Poniższy artykuł pomoże Ci w: Jak sprawdzić, czy twój chłopak ma konto Yandex Disk. Jeśli zastanawiasz się, czy twój chłopak ma Yandex Konto dyskowe, odpowiedź brzmi prawdopodobnie tak. Yandex Disk to popularna usługa przechowywania w chmurze, której wiele osób używa do przechowywania i udostępniania plików. Tinder i chłopak??? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 15 ] 1 2017-12-09 11:49:27 olaaa20 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-09-09 Posty: 8 Temat: Tinder i chłopak???Od półtora miesiąca spotykam się z chłopakiem, wszystko super, on angażuję spotkania, nie wstydzi się okazywać emocji "na mieście", wydawałoby się że wszystko jest idealnie, codziennie piszemy dużo, to on szuka kontaktu (tego jestem pewna). Wiedziałam, że ma tindera, ja też mam, ale wydawało się to oczywiste, że po któreś randce powinno się skupić na jednej osobie, . Wiedziałam, że raczej nie używał tej aplikacji, koleżanka go "specjalnie" przesunęła w prawo, jakoś miesiąc temu, no i ich nie sparowało, do wczoraj... i teraz ogłupiałam. Czy to ja za dużo wymagam, bo nie uzgodniliśmy, że usuwamy? No, ale teraz czuję się jakby on szukał kogoś lepszego? Jak dla mnie nie wiem, czuję jakbym musiała go skreślić, bo już na początku relacji szuka innych dziewczyn? 2 Odpowiedź przez Lady Loka 2017-12-09 11:55:41 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,039 Wiek: w sam raz. Odp: Tinder i chłopak??? Tinder też trochę działa losowo. Czasem paruje, czasem nie. Serio chcesz zrywać z chłopakiem dlatego, że robisz na niego jakieś pseudo zasadzki? Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 3 Odpowiedź przez CatLady 2017-12-09 14:37:42 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Tinder i chłopak??? Te Tindery i inne badoo, któe w założeniu miały ułatwić poznawanie ludzi i relacje między nimi, tak naprawdę wszystko się osoby do obrazka przesuwanego w prawo bądź w lewo. Redukuje się relacje do zakupów online jak na ebay, zawsze można wrzucić do koszyka więcej, bo po co się zadowalać jedną osobą, jak można próbować kilku jednocześnie? Odrzuca się ludzi na podstawie drobiazgów, bo zawsze można szybko znaleźć lepszego, ładniejszą, z lepszym poczuciem humoru, wyrzuca się ludzi zanim tak naprawdę się ich pozna. Moim zdaniem problem leży właśnie w tej łatwości szukania - ma sie takie poczucie, że przecież zawsze można znaleźć kogoś innego, zawsze w głowie będzie to pytanie, że co jeśli gdzieś jest ktoś inny, lepszy, że może przegapiamy kogoś/coś lepszego decydując się na tę daną o tym z nim - kiedy powinniście przestać szukać, kiedy usunąć Tindera. Innej opcji nie ma. Co my Ci tu możemy doradzić? 4 Odpowiedź przez Mordimer 2017-12-09 18:06:02 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2017-12-09 18:06:21) Mordimer Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-07-13 Posty: 1,499 Odp: Tinder i chłopak??? Zgadzam się z tobą w całej rozciagłości CatLady. Portale randkowe a także społecznościowe owszem bardzo ułatwiły poznawanie nowych osób i nawiązywaniu kontaktów ale niestety bardzo spłaszczyło relacje międzyludzkie. To rozległe zjawisko socjologiczne. Niby tak łatwo kogoś poznać ale tak trudno z kimś być.... "Jesteśmy marionetkami tańczącymi na sznurkach tych, którzy żyli przed nami, a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas." 5 Odpowiedź przez truskaweczka19 2017-12-09 19:54:25 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2017-12-09 22:35:36) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Tinder i chłopak??? Zgadzam się z Wami. Nie mam nic do poznawania się w Internecie, ale mam wrażenie, że teraz to idzie w złą stronę. Zamiast tworzyć więź ludzie czasem wolą szukać, ciągle patrzeć, że może spodoba im się ktoś inny. Tak nie stworzy się związku, bo każda taka relacja będzie powierzchowna, skoncentrowana na wyglądzie i innych takich bez lepszego poznania drugiej osoby. Bez sensu tak ciągle za czymś gonić... Moim zdaniem musicie porozmawiać i ustalić co Was łączy i czy on jest pewny tej relacji czy niezdecydowany i ciągle chce szukać, bo wtedy to już lepiej sobie odpuścić. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 6 Odpowiedź przez Miłycham 2017-12-09 22:28:58 Miłycham Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-22 Posty: 1,835 Odp: Tinder i chłopak??? olaaa20 napisał/a:Wiedziałam, że raczej nie używał tej aplikacji, koleżanka go "specjalnie" przesunęła w prawo, jakoś miesiąc temu, no i ich nie sparowało, do wczoraj... i teraz mam pojęcia co to za aplikacja, ale brzmi bardzo zabawnie. Koleżanka przesunęła kogoś zdjęcie w prawo, sparowało ich i Ty zgłupiałaś 7 Odpowiedź przez Jac 2017-12-09 22:34:11 Jac Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: jednocześnie pasja Zarejestrowany: 2017-12-05 Posty: 29 Wiek: Pierwsza połowa wieku produkcyjnego Odp: Tinder i chłopak??? olaaa20 napisał/a:wydawałoby się że wszystko jest idealnie, codziennie piszemy dużo, to on szuka kontaktu (tego jestem pewna). Czy to ja za dużo wymagam, bo nie uzgodniliśmy, że usuwamy? No, ale teraz czuję się jakby on szukał kogoś lepszego? Jak dla mnie nie wiem, czuję jakbym musiała go skreślić, bo już na początku relacji szuka innych dziewczyn?Z tego co napisałaś wnioskuję, że nie jesteście w związku, spotkaliście się kilka razy, on jest stroną inicjującą kontakt. Zatem on nie ma gwarancji, że zostaniecie parą nie widzę nic złego w tym, że interesuje się innymi napisał/a: wydawało się to oczywiste, że po któreś randce powinno się skupić na jednej osobie,Po której randce? Dla ciebie po 4 a dla niego po 7, to co wtedy koniec? czy może po pierwszym pocałunku, czy po scenie łóżkowej? Przy takim założeniu nigdy dwie osoby by się nie być jedyną, kobietą którą on się interesuje, może trzeba trochę pomóc temu ze swojej a nie ucinać to w zarodku. Sugeruję na początku za dużo się nie zastawiaj, nie rób chorych zasadzek, rozwijaj relację tak aby on nie czuł potrzeby myślenia o innych Jak wszystko się ułoży to wtedy sobie ustalicie zasady 8 Odpowiedź przez Leśny_owoc 2017-12-09 23:59:44 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2017-12-10 00:04:09) Leśny_owoc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-03-16 Posty: 1,466 Odp: Tinder i chłopak??? APOLLO7 napisał/a:Zgadzam się z tobą w całej rozciagłości CatLady. Portale randkowe a także społecznościowe owszem bardzo ułatwiły poznawanie nowych osób i nawiązywaniu kontaktów ale niestety bardzo spłaszczyło relacje międzyludzkie. To rozległe zjawisko socjologiczne. Niby tak łatwo kogoś poznać ale tak trudno z kimś być.... nauczyli się kombinować i traktować ludzi taśmowo. Dopóki nie mają przyklepanego związku traktują innych jak przedmioty z typu jak nie wyjdzie to kolejna/kolejny - czyli docelowo nie pogłębiają relacji, bo zawsze można trafić lepiej. Przecież tyle kobiet ma założone konta i bez większego wysiłku można wysłać wiadomość. Generalnie coraz częściej odradzam innym tego typu sposób poszukiwań, bo niestety zdecydowana większość osób z założonymi kontami to cwaniacy. Chcą uczciwego traktowania osoby, ale nie idzie to w drugą stronę. Za plecami dzieją się cuda...W realnym świecie jednak mężczyzna musi wykazać się wyższymi umiejętnościami i zaangażowaniem przy pierwszym spotkaniu. Gdy dwie strony przypodobają się sobie to szkoda im skreślać siebie tak od razu. Internet to kompletnie odwrotna sprawa - szybko przyszło to szybko poszło. Wirtuale znajomości spłaszczyły poziom poznania drugiej osoby na podstawie pierwszego wrażenia w którego skład nie wchodzi tylko wygląd, ale również zachowanie. 9 Odpowiedź przez olaaa20 2017-12-10 00:27:49 Ostatnio edytowany przez olaaa20 (2017-12-10 00:28:34) olaaa20 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-09-09 Posty: 8 Odp: Tinder i chłopak???Tylko myśmy się poznali na żywo, ja nawet nie wiedziałam, że on ma te aplikacje. Po prostu dla mnie pewne rzeczy są jasne, że jeśli spotykam się z kimś regularnie, przez dłuższy czasie to w pewnym momencie skupiam się tylko na nim, żeby się zaangażować. Z ta kolezanka to nie byla "zasadzka" to ona zrobila sama, ja ja prosilam, zeby go ominela, bo nie chce go sprawdzac, ale ona nie posluchala, bo "pewnie i tak nie sparuje", a jednak. Jedni mowia, ze jak sie nie porozmawia to sie nie ma na wylacznosc, ale czy takie rzeczy nie powinny byc oczywiste i naturalne? 10 Odpowiedź przez Jac 2017-12-10 01:19:28 Jac Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: jednocześnie pasja Zarejestrowany: 2017-12-05 Posty: 29 Wiek: Pierwsza połowa wieku produkcyjnego Odp: Tinder i chłopak??? olaaa20 napisał/a:Po prostu dla mnie pewne rzeczy są jasne, że jeśli spotykam się z kimś regularnie, przez dłuższy czasie to w pewnym momencie skupiam się tylko na nim, żeby się się na nim bo jest aktualnie najlepszym kandydatem z dostępnych i zaczyna tobie zależeć. Jeżeli jemu zacznie zależeć, również się na tobie skupi, pamiętaj, jedni potrzebuję mniej czasu inni więcej. Gdyby w twoim, życiu pojawił się teraz inny atrakcyjniejszy pod wieloma względami facet podejrzewam, że byś zmieniła nieco optykę na tę sprawę. Chcesz mieć wyłączności i pewność kieruj relację na związek, obserwuj jego zachowanie, jak mu zacznie zależeć automatycznie będziesz tą jedyną. 11 Odpowiedź przez hehheh 2017-12-10 19:13:40 Ostatnio edytowany przez hehheh (2017-12-10 19:30:10) hehheh Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-11-22 Posty: 918 Odp: Tinder i chłopak???Spłaściły? Nie, relacje były płaskie już wcześniej. Owszem Internet pokazuje Wam, że łatwo możecie znaleźć faceta. I wydaje się Wam, że faceci też tak mają, ale wcale im tak łatwo nie jest jak Wam. Nie mają tylu chętnych jak ludzi do wyglądu to nie tylko problem Internetu, ale szeroki i stary jak cwaniacy to w rzeczywistości też i wydaje mi się, że podchodzicie stereotypowo i nawet jak spotkacie tam porządnego faceta to zakładacie od razu, że to jakiś właśnie to tylko możliwość. Zakazywanie to nie droga. Cierpliwości trzeba (choć łatwo w impulsie złości pokładać nadzieję w zakazie).Także cierpliwości radzę autorce wątku w szukaniu miłości a nie od razu łapania się nadziei że to już ten. Daj sobie spokój z nim, skoro tak się zachowuje. Nie jest dziwne, że nie trawisz jego widać, jak te krytykujące poznawanie nowych osób przykładają się do tego, że Ci trudniej z nim zerwać mimo że to najwyraźniej nie ten. 12 Odpowiedź przez Miłycham 2017-12-11 02:13:30 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-12-11 02:16:19) Miłycham Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-22 Posty: 1,835 Odp: Tinder i chłopak??? hehheh napisał/a:Spłaściły?Spłyciły, jeśli napisał/a:Nie, relacje były płaskie już wcześniej. Owszem Internet pokazuje Wam, że łatwo możecie znaleźć faceta. I wydaje się Wam, że faceci też tak mają, ale wcale im tak łatwo nie jest jak Wam. Nie mają tylu chętnych jak ludzi do wyglądu to nie tylko problem Internetu, ale szeroki i stary jak cwaniacy to w rzeczywistości też i wydaje mi się, że podchodzicie stereotypowo i nawet jak spotkacie tam porządnego faceta to zakładacie od razu, że to jakiś właśnie to tylko możliwość. Zakazywanie to nie droga. Cierpliwości trzeba (choć łatwo w impulsie złości pokładać nadzieję w zakazie).Także cierpliwości radzę autorce wątku w szukaniu miłości a nie od razu łapania się nadziei że to już ten. Daj sobie spokój z nim, skoro tak się zachowuje. Nie jest dziwne, że nie trawisz jego widać, jak te krytykujące poznawanie nowych osób przykładają się do tego, że Ci trudniej z nim zerwać mimo że to najwyraźniej nie człowiekowi wstyd nie umyć zębów i chuchać komuś w twarz, a nie wstyd pisać w języku ojczystym w sposób tak niechlujny. 13 Odpowiedź przez hehheh 2017-12-11 18:03:49 Ostatnio edytowany przez hehheh (2017-12-11 18:31:36) hehheh Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-11-22 Posty: 918 Odp: Tinder i chłopak??? Miłycham napisał/a:hehheh napisał/a:Spłaściły?Spłyciły, jeśli spłaszczeniu wcześniej pisali, to sobie pozwoliłem tak i jeszcze sprecyzowałbym: nie tylko faceci nie znajdują tylu chętnych w Internecie ilu ich tam napotykają kobiety. Podejrzewam, że przeważającej większości próbujących tam w ogóle nie udaje się finalnie spotkać z jakąkolwiek kobietą. W końcu niejeden facet pisze do kobiety prawie od niechcenia, bo im dużo łatwiej inicjować - ale tylko inicjować. 14 Odpowiedź przez justatin 2019-04-30 12:16:57 justatin Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-08-07 Posty: 3 Odp: Tinder i chłopak???Hej, mam podobny problem, od roku spotykam się z chłopakiem, nie poznaliśmy się na tinderze, miał portal ale usunął go bo stwierdził że to nie fair w stosunku do mnie. Wszystko było świetnie ale w ostatnim czasie Mienił hasło na telefonie (chociaż wcześniej mówił że nie zmienia bo nie ma nic do ukrycia) , dodatkowo pokazując mi zdjęcie na jego telefonie nagle wyskoczyło powiadomienie z tindera. Zablokował szybko telefon i wytłumaczył że to tylko reklama. Powiedziałam że skoro tak to niech mi odblokuje, powiedział że nie. Następnego dnia próbował na mnie winę zwalić że to ja mam coś do ukrycia. Założyłam fikcyjne konto żeby zobaczyć czy tam jest i znalazłam go... Zrobiłam screeny i zapytałam go dlaczego mnie okłamuję. Powiedział że kiedyś miał ale usunął. Wysłałam mu screeny a on zaczął mówić że ktoś przejął jego konto, że było ono powiązane z instagramem. Że to nie on. Kochani błagam co mogę zrobić żeby mieć czarno na białym że to on. Za dużo zbiegów okoliczności. Zmiana hasła, powiadomienie, znalezienie go tam... Czy jest jakakolwiek możliwość dowiedzieć się czy to konto było fejkowe? 15 Odpowiedź przez Majusza 2019-04-30 20:23:41 Majusza Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-04-30 Posty: 15 Odp: Tinder i chłopak???Przecież widać, że kręci. Pewnie chciałabyś sama sobie wmówić, że fejkowe konto, ale serio. Przyszło mu powiadomienie przy Tobie, nie chciał pokazać, znalazłaś JEGO profil. Jakich dowodów jeszcze potrzebujesz? Posty [ 15 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
moj chlopak mieszkal 16 lat w anglii, ma totalny brytyjski akcent rozmawiajac w tym jezyku, no posluguje sie nim tak jak polskim, kiedys pomogl napisac mi wypracowanie na angielski, dostalam 4, bo jej zdaniem bylo pare bledow, a nauczycielka nawet nigdy w anglii nie byla. 29 Jun 2023 11:28:40
zapytał(a) o 00:50 Mam 14 lat a chłopak 18 Hej ! Jakis czas temu całkiem przypadkiem spotkalam takiego chłopaka który ma 18lat . Znalam go wczesniej ale nie odzywalismy sie do siebie ani nic . Wtedy zaczął do mnie zagadywac ,ogólnie beka była no ale idąc do Setna sprawy (dodam ze wtedy on był z kolegami , ja tez z koleżankami ) i no wieczorem zaczął do mnie pisać na FB Noto oke,kilka dni później wyjechał z propozycją spotkania sie -sam na sam . powiedziałam ze będę sama ale przyszlam z koleżanką co mu nie pasowało za bardzo. Ale cóż. Podczas tego spotkania był dla mnie miły i a potem odprowadził mnie do domu praktycznie. Kilka dni później znowu sie spotkalismy tylko ze wtedy byłam sama - wtedy również był miły nawet mi bluze niósł xD co chwilę jakieś tekstu "kochanie ,skarbie "itp i no. Później sie pozegnalismy ,było gdzieś i z 2godz później pisze do mnie ze za mną tęskni i wooogole. I dzisiaj nawet mi napisał ze jest mu smutno bardzo kiedy sie rozstajemy ale mniejsza z tym. Chciałam was zapytać czy waszym zdaniem on cos do mnie czuje? Czy to miało by jakąś przyszłość? Dobrze sie dogadujemy i dobrze czujemy aie w swoim góry dziękuje za odpowiedz :) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 07:11 Trudno powiedzieć, ja zachowywałem się identycznie jak się za 1 razem zakochałem, wydaje mi się że coś do ciebie czuje ale ręki bym sobie nie dał uciąć no bo ilu jest chłopaków którzy czekają żeby dziewczyna miała 15 lat i potem wykorzystać tylko do jednego...Chyba wiesz o co mi chodzi, ale to nie jest zasada :) blocked odpowiedział(a) o 09:03 Ja mam tak samo, tylko że ja mam 14 a on 21... No kuxwa nie wiem co mam zrobić. ;-; sidhe. odpowiedział(a) o 09:46 No to poznaj go bliżej, rozmawiaj z nim i sama oceń o co może temu człowiekowi chodzić. Nikt mu w głowie nie siedzi, nikt z nas go nie zna, a ty owszem - jako jedyna masz z nim styczność. Nie każdy chłopak myśli tylko o jednym, ale masz czternaście lat, więc wypadałoby nie iść za nim ślepo. werkk103 odpowiedział(a) o 23:56 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub See a recent post on Tumblr from @samozabojca about mój pierwszy chlopak. Discover more posts about mój pierwszy chlopak.
były prośby, były groźby, zobaczymy czy coś się zmieni Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-26 16:12 przez jeffann. A czy Twój chłopak wie, jak bardzo przeszkadza Ci to, co robi jego koleżanka? Ojjj ja już bym sobie z nią pogadała znając mnie... Co to za głupie dziewuszysko - nigdy chyba nie pojmę takich zachowań. Jak można być na tyle bezczelnym, żeby podrywać chłopaka i to jeszcze na oczach jego dziewczyny? ;/ Trzeba mieć tupet. Z Ciebie jest widać spokojna dziewuszka, skoro ufasz chłopakowi to teoretycznie nie masz się czym martwić. Ale jej to bym chyba natrzaskała, serio. ulala ja bym kategorycznie zakazlala spotkan z nia , albo zrobila tak zebym ja byla spokojna nie wiem smama bymz nia porozmawiala , poszla tam a jak by nie pomoglo to n=bym chodzila razem z nim no niestety za duzo ufac nie mzoan szczegolnie ze chlopak moze byc wierny ale skoro juz wiesz ze jest mu jej szkoda to potem ani sie spotrzerzesz zrobi cos glipiego na co ona oczywiscie bedzie mu sie narzucac a jedyna wymowke jaka bedzie mial to to ze to jej wina i ze nic nie mogl zrobiec bo ona jest taka biedna i nieszczesliwa... ja, jak byla taka sytuacja to podeszlam wprost do panny na sylwestrze i zrobilam jej awanture za to ze poszli sami rozmawiac poza budynek a ja wyetdy sie bawilam co prawda ale chyba rozmawiac mogli przy ludziach prawda ? bo jak to do cholery wygladalo no wiec wscieklam sie a ona zawolala siostre zeby jej pomogla w razie co xD naszczescie opanowalam sie , obiuecala , pogadalam i dalam jej spokoj Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-25 17:43 przez kate5241. pogadaj z tą laską, powiedz żeby znalazła sobie własnego chłopaka, a nie przypierdala się do twojego. jak to nie pomoże pogadaj też z chłopakiem, powiedz mu, że Cię to denerwuje i jak się czujesz. Niech postawi się w twojej sytuacji. Wierzę, że będzie dobrze powodzenia Powiedz mu wprost że Tobie się to nie podoba ... nie masz nic do wyjść jego i oczywiście może mieć koleżanki ale są pewne granice których nie można łamać a tak swoją drogą on na to wogóle nie reaguje??? Nie cierpię takich dziewczyn naprawdę, które bezczelnie i niby "nieświadomie" podrywają czyjegoś chłopaka udając jego koleżankę wrrrr zreszta wydaje mi sie ze sprawa jest gleszego wymiaru musisz postawic jakis ultimatum swojemu i pogadac z nia. Cytatkukficzek moze pogadaj z nim ze ta dziewczyna cie lekko mowiac irytuje? (nawet jak nie spedzasz z nia czasu )... a jesli twoj chlopak na to nie reaguje w co watpie.. to pogadaj z ta laska ... narycz na nia ... tak nie moze byc ;/ ale sie usmialam ;D "narycz na nia " xDD Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-25 17:49 przez kate5241. Zazdroszczę cierpliwości... mnie by rozniosło i zapewne sama bym rozwiązała tą sprawę rozmową z tą panną, ale tak na prawdę szczera rozmowa z Twoim chłopakiem powinna pomóc (: moze pogadaj z nim ze ta dziewczyna cie lekko mowiac irytuje? (nawet jak nie spedzasz z nia czasu )... a jesli twoj chlopak na to nie reaguje w co watpie.. to pogadaj z ta laska ... narycz na nia ... tak nie moze byc ;/ Z chłopakiem rozmawialam, zawsze uspokaja mnie... Kilka razy nawet rozmawial z nia na ten temat i ona zaczela mnie przepraszac... ale moim zdaniem cos jest nie tak kiedy ona codziennie pisze i dzwoni do niego, zaprasza go gdzies a o mnie nie powie ani słowa. Nie rozumiem jej zachowania zupelnie i faktycznie - jestem zbyt spokojna zeby cos jej powiedzieć wszystkie zale wylewam chlopakowi o to jemu sie obrywa... A gdybym musiala zabronic mu spotkan z nia to automatycznie, z reszta znajoomych, to taka "ekipa" a dodam tylko, że chlopak nie ma tu nikogo, dla mnie przeniosl sie do innego miasta Najpierw rozmowa z chlopakiem, pozniej z ta mu, ze to Ty jestes jego dziewczyna i wkurza Cie, ze tamtej sie niewiadomo co on nie bedzie potrafil w wystarczajaco dosadny sposob pokazac, zeby odpuscila, pogadaj z glaskania po glowce.. Z piosenki"znajdz wlasnego faceta, od mojego sie odklej.." Oj ja to bym porozmawiała i z nim a przedewszystkim z tą głupią siksą!! To już przegięcie,żeby podrywać TWOJEGO faceta w TWOJEJ obecności,no ja wale:/ Napewno nie możesz zostawić tego tak jak jest,bo się nerwowo wykończysz podziwiam Cię że jeszcze nic jej nie zrobiłaś,bo ja bym chyba jej oczy za bezczelny babsztyl ! tępić takie:p Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-25 17:55 przez sylwuniek. Cytatjeffann Z chłopakiem rozmawialam, zawsze uspokaja mnie... Kilka razy nawet rozmawial z nia na ten temat i ona zaczela mnie przepraszac... ale moim zdaniem cos jest nie tak kiedy ona codziennie pisze i dzwoni do niego, zaprasza go gdzies a o mnie nie powie ani słowa. Nie rozumiem jej zachowania zupelnie i faktycznie - jestem zbyt spokojna zeby cos jej powiedzieć wszystkie zale wylewam chlopakowi o to jemu sie obrywa... A gdybym musiala zabronic mu spotkan z nia to automatycznie, z reszta znajoomych, to taka "ekipa" a dodam tylko, że chlopak nie ma tu nikogo, dla mnie przeniosl sie do innego miasta i sama odbierasz sobie argumanty! as raczej dajesz zje jemu. jak go poprosisz zeby sie nie widywal to Ci powoe ze nie ma nikogo a oni sa jakims nierozlacznym paktemm czy co po za tym problem jest w niej wiec spotkaj sie z nia a raczej idz z nim tam ! nie strac swojej pozycji przy nim ! jak sie przy nim nie pokazujesz to na co wychodzi ? a jeszcze jest ona. a skad wiesz ze nic wiecej sie miedzy nimi nie dzieje ? jego koledzy Ci powiedza co sie z nimi nie widujesz ? napewno nie ! idz tam i wyczaj sytuacje ktora sie Ci nie spodoba i jazda ! opi...dol i wyloz swoje zasady! a niech on sprobuje Cie uspokajac to juz wiadomo o co mu chodzi! w ogole nie rozmumiem takiego zwiazku zeby facet sam chodzil Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
qQ0J. 455 297 157 309 340 472 139 72 333

moj chlopak ma tindera